Kolejna wycieczka rowerowa z Poczekalnią PKP za nami

« Wróć do listy aktualności
poniedziałek, 29 lipiec 2019

W ubiegłą sobotę organizowaliśmy kolejną wycieczkę rowerową, tym razem celem naszej podróży był Pałac w Radziejowicach. Ruszyliśmy tradycyjnie spod budynku dworca kolejowego w Grodzisku Mazowieckim, ale zanim na dobre wsiedliśmy na rowery nasz niezawodny serwis musiał uporać się z pękniętą dętką jednego z uczestników. Grodziskim deptakiem ruszyliśmy w stronę Janinowa, gdzie przecięliśmy główną drogę i malowniczymi drogami jechaliśmy w kierunku Radziejowic. Drogi były co prawda malownicze, ale wymagające co chwila droga asfaltowa zamieniała się w szutrową lub polną i tak na zmianę. W tym momencie doszło do drugiej interwencji naszego serwisu, znów ktoś złapał „gumę”. Na szczęście pechowcy po krótkim pościgu dołączyli do peletonu :) Kiedy dotarliśmy na miejsce okazało się, że przejechaliśmy 19 km, a to oznaczało, że padnie rekord jeżeli chodzi o długość trasy na tegorocznych wycieczkach.

Pałac w Radziejowicach i jego otoczenie wynagrodziło nam wysiłek – klimatyczny park, staw i przepięknie utrzymany pałac robiły imponujące wrażenie. Do tego przemili pracownicy witający grodziskich cyklistów uśmiechami, czego chcieć więcej? Po chwili przerwy ruszyliśmy z przewodnikiem na zwiedzanie, przemieszczając się z pomieszczenia do pomieszczenia słuchaliśmy opowieści o historii pałacu oraz jego poprzednich gospodarzach. Oczywiście dużą część opowieści zajął Józef Chełmoński i jego twórczość, a to za sprawą jego bliskich znajomości z ówczesnymi gospodarzami. Po zwiedzaniu rozeszliśmy się po terenie parku by po 30 minutach ruszyć w drogę powrotną. Oczywiście nie mogło zabraknąć stałego punktu każdej wycieczki czyli przerwy na lody :) co też uczyniliśmy w połowie drogi powrotnej. Dojeżdżając do Grodziska przywitała nas piękna tęcza, która była zwiastunem nadchodzącego deszczu. Jak się okazało ten też bardzo pragnął nas przywitać, co uczynił na wysokości Szpitala Zachodniego. Nie zabrakło głosów, że to kara za łakomstwo bo jakbyśmy się nie zatrzymali na lody to byśmy zdążyli przed deszczem. Zgodnie stwierdziliśmy, że wcale nie żałujemy postoju :) a następnym razem zatrzymamy się 2 razy na lody :)

Dziękujemy wszystkim za mile spędzony czas! Na kolejną wycieczkę zapraszamy 10 sierpnia.

Dodaj komentarz

#
#
#

Projekt współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Mazowieckiego 2007 - 2013