Wycieczka na Podlasie

W ubiegłą sobotę wraz z mieszańcami Grodziska wybraliśmy się na wycieczkę na Podlasie szukać obecności Tatarów. Oczywiście zadanie nie było trudne, bo zamieszkują te rejony od wieków. Pierwszym przystankiem w naszej podróży było Tatarskie Centrum Kultury Islamu w Suchowoli, na miejscu czekali przemili gospodarze, którzy opowiedzieli nam
o kulturze Islamu. Następnie z anielską cierpliwością odpowiadali na liczne pytania. Panowie przygotowali dla nas poczęstunek, każdy mógł się napić prawdziwej „tureckiej” herbaty oraz zasmakować daktyli.
Po tak miły początku naszej podróży udaliśmy się Muzeum Ziemi Sokólskiej w Sokółce, tam czekała na nas Pani przewodnik, która opowiedziała nam o historii tego regionu. Następnie udaliśmy się do Bohonik zwiedzać tamtejszy meczet, ale zanim to nastąpiło zatrzymaliśmy się w pobliskiej restauracji, żeby posmakować tatarskiego jedzenia.
W meczecie czekała na nas przesympatyczna kobieta, która równie ciekawie co poprzednicy, z właściwą sobie charyzmą opowiedziała o historii meczetu oraz Islamie.
Ostatnim punktem naszej podróży był meczet w Bohonikach, na miejscu czekał na nas Dżamil – wulkan pozytywnej energii. Z takim zaangażowanie opowiadał o obecności Tatarów na ziemiach polskich, że każdy z wielkim zaciekawieniem słuchał co ma do powiedzenia. Wszystko to było okraszone masą śmiesznych anegdot, więc śmichom nie było końca. Czas nam tak szybko upłynął, że musieliśmy niemal biegiem iść, żeby zobaczyć Mizar – czyli muzułmański cmentarz, który był oddalony o kilkaset metrów od meczetu. Dżamil narzucił takie tempo, że 15 minut później byliśmy pod autokarem. Niestety ograniczał nas czas pracy kierowcy i musieliśmy sprawnie i szybko wsiąść do autokaru, żeby wrócić na czas do Grodziska. Ostatecznie wszystko się udało, a wielka w tym zasługa Pani kierowcy, która sprawnie i bezpiecznie nas przywiozła do Grodziska. Wszystkim obecnym dziękujemy sprawne przemieszczanie i miłą atmosferę.